czwartek, 3 października, 2024
Najczęstsze problemy podczas adaptacji w międzynarodowym przedszkolu

Niestety nie każde dziecko potrafi szybko przyzwyczajać się do nowej sytuacji i nieznanego dotychczas otoczenia. Większość maluchów odczuwa niepokój związany z brakiem u swego boku mamy lub taty. Jednak w dzisiejszych czasach rodzicie nie mając innej alternatywy, zmuszeni są pozostawić swoje dziecko w przedszkolu. Kolejną z napotkanych trudności okazuje się bariera związana z poziomem rozwoju dziecka, w szczególności, gdy rodzice decydują się na placówkę o profilu międzynarodowym. W jaki sposób przygotować dziecko na życie w przedszkolu międzynarodowym? Czy problemy z adaptacją są nieuniknione?

Problem nr 1 – nowe otoczenie 

Pierwsze dni w nowym miejscu dla małego dziecka mogą okazać się traumatyczne. Brak mamy, taty a nawet babci. Nowe twarze w postaci pań przedszkolanek, nieznanych dotąd kolegów i koleżanek. Warto pamiętać, że obawa przed pójściem do przedszkola dla kilkulatka jest naturalna. Przebywanie w innym miejscu niż dom oraz tęsknota za rodzicami powoduje  wiele problemów. Część dzieci bardzo szybko przyzwyczaja się do nowych miejsc, są bardziej śmiałe, otwarte, a przede wszystkim są ciekawe świata. W konsekwencji po kilku dniach uporczywego płaczu i krzyków, szykują się do przedszkola z uśmiechem i dumą. Nierzadko upór przed pójściem do szkoły nie ustaje. Co wtedy zrobić? Przede wszystkim należy zastanowić się, czy do takiej reakcji nie przyczynił się inny czynnik, który niekoniecznie musi wiązać się z przedszkolem. Przyczyną niepokoju i strachu przed pójściem do przedszkola może okazać się sytuacja w domu np. narodziny nowego członka domu lub brak jednego rodzica.

Problem nr 2 – dziecku nie podoba się przedszkole międzynarodowe

Bardzo często rodzic odbierający dziecko z przedszkola słyszy krzyk połączony z płaczem i stanowczy komunikat: ,,Nie lubię przedszkola”. Maluch nie potrafi jasno i konkretnie określić problemu, z którym zderza się w nowym miejscu, dlatego swoje komunikaty wydaje ogólnikowo. Być może za brakiem sympatii do przedszkola kryje się kłótnia z rówieśnikiem, złe nastawienie do przedszkolanki bądź trudności z funkcjonowaniem w grupie.

Problem nr 3 – w przedszkolu za dużo się uczymy 

Dziecko, dla którego placówka przedszkola międzynarodowego jest pierwszym miejscem zdobywania nowych umiejętności, po pierwszych spędzonych dniach może odczuwać zbyt wysoki poziom. Do tej pory w domu bawiło się kiedy chce, jadło wtedy, kiedy chciało, spało, kiedy chciało. W przedszkolu, prócz zabawy, leżakowania oraz posiłków jest mnóstwo zajęć integracyjnych połączonych z nauką. Dla nowicjusza taki rodzaj spędzania może okazać dziwny, często nad wymiar przesadzony. Jeśli dziecko, po każdym dniu spędzonym w przedszkolu będzie narzekało na sposób prowadzenia zajęć oraz będzie widać jego zmęczenie, warto porozmawiać z panią prowadzącą.

Problem nr 4 – w przedszkolu dzieci mówią inaczej

W przedszkolu międzynarodowym, prócz klasycznych problemów związanych z sympatią, niepokojem i tokiem nauczania, problem może okazać się obecność dzieci, które porozumiewają się w różnych językach. W dużych miastach, do tego rodzaju placówek rodzice zapisują swoje dzieci różnej narodowości, od Francuzów, Szwedów, Amerykanów, Brytyjczyków po obywateli kontynentu afrykańskiego czy azjatyckiego. Trudnością okazuje się nie tylko język, ale inny wygląd. Dlatego też, przed zapisem dziecka do takiej szkoły, należy uświadomić swoją córkę czy swojego syna, że dzieci mają różne kolory skóry i posługują się różnymi językami.

Jeśli dziecko od najmłodszych lat lubi się bawić, spędzać czas w towarzystwie innych dzieci, nie wykazuje trudności podczas rozstania z rodzicami oraz jest ciekawe świata, nie powinno napotkać problemów adaptacyjnych w przedszkolu międzynarodowym. Oczywiście, dzieci z pewnymi problemami po jakimś czasie przyzwyczają się do nowego otoczenia i na pewno będą cieszyć się z każdego spędzonego dnia w przedszkolu.

źródło: thamesbritishschool.pl – international kindergarten Warsaw