piątek, 8 marca, 2024
Jak uniknąć przelania roślin doniczkowych?

Rośliny doniczkowe są nieodłącznym elementem dekoracyjnym naszych mieszkań i domów. Każdemu chyba jednak przydarzyła się sytuacja, w której z powodu zaniedbania musieliśmy się z niektórymi z nich pożegnać na zawsze. Przesuszenie, przelanie, niewłaściwe przesadzenie, czasem przenawożenie, to podstawowe przyczyny niepowodzeń w hodowli roślin w domu. Jak uniknąć najczęściej chyba popełnianego błędu – przelania roślin doniczkowych? Czy można je jeszcze uratować? Czy istnieją urządzenia, które mogą nas uchronić przed popełnieniem błędu?

Właściwe podlewanie roślin doniczkowych

Sposób podlewania jest wprawdzie uzależniony od gatunku rośliny, niemniej jednak musimy pamiętać, że poza tymi, które w naturze rosną na terenach podmokłych (skrzydłokwiaty, cibory, niektóre paprocie), większość nie przepada za nadmiarem wilgoci w glebie. Istnieje kilka żelaznych reguł, których powinno się przestrzegać, podlewając rośliny doniczkowe. Należy dokonywać tej czynności rano, pamiętając, że zimą podlewamy rzadziej. Nie należy również zbyt często podlewać tych kwiatów, które posadzone są w plastikowych pojemnikach (w ceramicznych zachodzi szybsze parowanie).

Niektóre rośliny należy podlewać tylko nalewając wody na podstawek lub zanurzając doniczkę na 15 minut w pojemniku z wodą, bo inaczej ich liście po prostu zgniją (cyklamen, hortensja, fiołek afrykański). Podlewając „z góry” pamiętajmy, aby po kilku minutach usunąć nadmiar wody z podstawki. Nie podlewamy wodą prosto z kranu, a odstawiamy ją na kilkanaście godzin, aby pozbyć się nadmiaru chloru. Dobrze też wiedzieć, że istnieją rośliny lubiące miękką wodę, a więc można ją przed podlewaniem przegotować i ostudzić (storczyki, wrzosy, azalie, kamelie).

Przestrzeganie tych zasad powinno nas uchronić przed przelaniem roślin.

Objawy przelania roślin

Niestety, rośliny przelane często wyglądają jak te, którym wody brakuje. Jednym z objawów jest więdnięcie zachodzące pomimo częstego podlewania. Liście mogą zrobić się brązowe
i także zwiędnąć – tu wskazówką może być ich struktura – jeśli są przelane, będą miękkie
i wiotkie, w przypadku przesuszenia – suche i kruszące się. Innym objawem jest żółknięcie liści oraz ich spadanie. Gdy roślina zrzuca zarówno stare, jak i młode liście i pąki kwiatowe się nie otwierają, mamy do czynienia z przelaniem. Warto zainwestować w miernik wilgoci roślin doniczkowych, dostępny we wszystkich sklepach ogrodniczych.

Czy można uratować przelany kwiat doniczkowy?

Jest to możliwe, gdy szybko dostrzeżemy problem. Nawet, gdy wydaje się nam, że straciliśmy już roślinę, warto spróbować przywrócić ją do życia. Należy wyjąć ją z doniczki, usunąć ziemię i delikatnie opłukać cały system korzeniowy w letniej wodzie, a następnie dokładnie oczyścić korzenie z ich obumarłych fragmentów. Po przesadzeniu do nowej doniczki z lekko tylko wilgotnym podłożem, mamy szansę na zregenerowanie się rośliny. Warto pamiętać,
że niektóre rośliny nawet po utracie całego systemu korzeni mogą wypuścić nowe, można więc spróbować ponownego ukorzenienia górnej części rośliny w wodzie (hoje, fiołki afrykańskie).

Urządzenia do podlewania

Gdy w natłoku codziennych obowiązków zdarza nam się często zapominać o podlewaniu
lub gdy wyjeżdżamy z domu i nie możemy powierzyć opieki nad naszymi kwiatami innym osobom, doskonałym rozwiązaniem są urządzenia wspomagające nawadnianie. Istnieją rożne systemy nawadniania roślin doniczkowych. Oparte są one o prosty mechanizm. Woda z wybranego zbiornika z wodą zasysana jest rurką i wpuszczana do ziemi w doniczce przez ceramiczny stożek, a wszystko to zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem rośliny.

Jeśli zależy nam, by nasze rośliny były zawsze w jak najlepszej kondycji, ale nie chcemy przy tym popełnić błędu przy ich podlewaniu, warto zapoznać się z dostępnymi na rynku nawadniaczami doniczkowymi.

Inspirowane: blumat.pl – dozownik wody do doniczek