piątek, 8 marca, 2024
Za co cenimy Kaję Danczowską?

Subtelność interpretacji, której nie powstydziłaby się Hilary Hahn. Wirtuozeria techniki, wszechstronność wykonawcza i niepowtarzalność. Mimo czasów żelaznej kurtyny koncertowała na całym świecie. Mowa tu o wielkiej artystce i uznanej pedagog, wielokrotnie nagradzanej najwyższymi odznaczeniami państwowymi – profesor Kai Danczowskiej.

A miała być wiolonczelistką…

Danczowska, urodzona w rodzinie uznanych na świecie wiolonczelistów, od małego dorastała w takt muzyki klasycznej. Choć mama starała się przekonać ją do wiolonczeli, mała Kaja zakochała się w skrzypcach. Beatrycze Danczowska nie akceptowała w tamtym czasie wyboru córki. Mimo to posłała siedmioletnią córkę na nauki gry na tym instrumencie. Rok później Kaja trafiła pod skrzydła samej Eugenii Umińskiej. A była to nie byle jaka nauczycielka. Rektor Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej, nestor takich wirtuozów gry na skrzypcach jak Jadwiga Kaliszewska czy Roman Reiner. W Krakowie lat PRL-u niekwestionowany autorytet. Mała Kaja rozwijała się pod okiem Umińskiej od 1957 do 1970 roku. Gdy dorosła już Danczowska kończyła nauki u swojej „przyszywanej mamy” miała na koncie trzecie miejsce w konkursie Wieniawskiego czy drugą nagrodę na Konkursie Skrzypcowym imienia A. Curci w Neapolu, gdzie była jedyną solistką zza żelaznej kurtyny.

Legendarny Ojstrach i niezłomna Kaja

Po jednym z przegranych pojedynków konkursowych z uczniem Dawida Ojstracha, Kaja bez namysłu postanowiła zrealizować szalony pomysł. Pojechała do Moskwy. Złapała mistrza na tamtejszym lotnisku, chcąc mu za wszelką cenę zagrać utwór, którym przegrała pierwsze miejsce w Genewie. Gdy wysłuchał występu Danczowskiej, Ojstrach bez namysłu zajął się dalszym kształceniem upartej krakuski. Tak dwudziestokilkuletnia Polka rozpoczęła swoją przygodę z rosyjską legendą skrzypiec. Przez dwa lata morderczej pracy nad techniką i charakterem wyrazu dźwięku wypracowała swój nietuzinkowy styl. Dzięki swojemu mistrzowi stała się też po latach niezrównanym pedagogiem gry na skrzypcach. Dziś wykłada w Akademii Muzycznej w Krakowie, sama natomiast wciąż koncertuje wraz ze swoim trio.

Od Mozarta do Kreislera

W swej bogatej ofercie sklep z płytami CD Polskiego Radia posiada również siedmiopłytową perłę muzyki poważnej, jaką niewątpliwie jest wydawnictwo Skrzypce/Violin, czyli zapis nagrań archiwalnych Kai Danczowskiej. Tak jak już wspomniano wcześniej, skrzypaczka ta jest wszechstronną solistką. Ponad sześćdziesięcioletnie doświadczenie sceniczne pozwoliło jej wypracować perfekcyjną intonację wymaganą m.in. w interpretacji Mozarta. Wśród licznych utworów na płycie znajduje się popisowy Kaprys Wiedeński Fritza Kreislera, uważany za jeden z trudniejszych utworów na ten instrument. Co do muzyków akompaniujących, to współpracowała z najważniejszymi w Polsce i na świecie, w tym z samym Krystianem Zimermanem. Nagrania na płytach pochodzą z archiwów i nad ich doborem czuwała sama artystka.

Czy jest to dopiero Twój początek przygody z muzyką poważną, czy też może jesteś koneserem tego rodzaju muzyki – Kaja Danczowska jest zdecydowanie skrzypaczką pierwszego wyboru. Mistrzowska technika i niezapomniane interpretacje pozostaną ze słuchaczem na długo. Życzymy przyjemnych muzycznych doznań!